środa, 8 stycznia 2014

Święta, Nowy Rok i codzienność... ale nowa :)

Trochę mnie nie było, ale powstalo w tym czasie kilka ciekawych cudeniek . W większości frywolitkowe cudeńka i prezenty róznej maści. Niektórym nie zdązyłam nawet zrobić zdjęcia, bo mi Mikolaj je wyrywał z rąk. Będę musiala zrobić dubleciki , z największą przyjemnością, bo między innymi bede ćwiczyla też decupage.


 Zakładka do książki, która sobie chyba zrobie, tak mi się podoba .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz