Trochę mnie nie było, ale powstalo w tym czasie kilka ciekawych cudeniek . W większości frywolitkowe cudeńka i prezenty róznej maści. Niektórym nie zdązyłam nawet zrobić zdjęcia, bo mi Mikolaj je wyrywał z rąk. Będę musiala zrobić dubleciki , z największą przyjemnością, bo między innymi bede ćwiczyla też decupage.
Zakładka do książki, która sobie chyba zrobie, tak mi się podoba .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz